Tajna broń na upały: oversize

- W Afryce, na Bliskim Wschodzie czy w Azji zarówno kobiety, jak i mężczyźni od wieków ubierają się w luźne ubrania, zamiast odkrywać ciało. Podczas upalnej pogody to o wiele wygodniejsze i praktyczniejsze – również dlatego, że i w naszej, zachodniej kulturze „golizna” jest zarezerwowana tak naprawdę na basen, plażę i ich okolice – podaje przykłady stylistka związana z siecią sklepów KiK i wyjaśnia: - odzież z przewiewnych materiałów, która zakrywa ramiona, brzuch czy nogi chroni przed piekącym słońcem, pozwala skórze oddychać i odprowadza wilgoć. Dzięki temu jest odczuwalnie mniej gorąco.

Idąc tym tropem obcisłe fasony i sztuczne, „nieoddychające” materiały to nietrafiony wybór podczas upałów, bo krępują ruchy, a do tego mogą powodować, że będziemy się nadmiernie pocić, co nie należy przecież do przyjemności. Co zatem nosić, by możliwie wygodnie, a przy tym stylowo przetrwać gorące letnie miesiące?

- Oczywiście nie zachęcam do noszenia tradycyjnych strojów beduinów w mieście! Zachodnia moda też oferuje na upał coś, co świetnie sprawdzi się podczas codziennych aktywności na zewnątrz: kroje oversize. T-shirty, koszule, bluzki, tuniki, sukienki, spódnice, spodnie czy szorty - w sklepach odzieżowych wybór ubrań o luźniejszym fasonie jest naprawdę duży – mówi stylistka.

Zalety oversize

Krój oversize ma wiele zwolenniczek, ale wciąż nie brakuje kobiet, które go unikają, bo obawiają się, że w ubraniach o tym fasonie będą wyglądać na „większe” albo zbyt „domowo”.

- Niesłusznie. Krój oversize to sprzymierzeniec nie tylko podczas upałów, ale też w sytuacjach, kiedy mamy ochotę zamaskować nadprogramowe kilogramy. Kluczem są detale – w oversizeowej sukience możemy zaakcentować talię plecionym paskiem, a nawet apaszką czy cienkim szalem. Luźne koszule i bluzki nośmy wpuszczone w spodnie lub spódnice, a tuniki czy dłuższe koszulki komponujmy z dopasowanymi spodniami czy szortami z przewiewnych materiałów. Dzięki temu zachowamy odpowiednie proporcje sylwetki i nadal będziemy się czuć komfortowo – podpowiada stylistka związana z marką KiK.

Jeśli oprócz wskazówek szukacie też inspiracji, jak w prosty sposób stylizować ubrania oversize, ekspertka ma dla was trzy pomysły.

Sportowy luz

Lato zachęca do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Jeśli mamy w planach niezobowiązujące spotkanie z przyjaciółką, zabawę w parku z dziećmi czy inne aktywności, które nie wymagają żadnego dress coda’u, postawmy na sportowy luz.

- Cienka nierozpinana luźna bluza lub koszulka i szorty albo biker shorts (krótkie legginsy) to jedna z najwygodniejszych opcji na upał. Najmodniejsza opcja to zestaw w tym samym kolorze, zestawiony z kolorowymi sandałami lub sportowymi butami i czapką z daszkiem – podpowiada stylistka.

Miejska romantyczka

- Sportowy styl nie jest dla nas, ale wciąż zależy nam na wygodzie? Proszę bardzo – oversizeowa sukienka albo spódnica maxi i wygodne buty, np. tenisówki, trampki czy sandały to również świetne rozwiązanie, kiedy żar leje się z nieba, a my chcemy wyglądać kobieco i stylowo. Na zakupach, randce, spacerze czy podczas zwiedzania miejsca, w którym jesteśmy na urlopie – proponuje ekspertka.

Ta jedyna

- Wiele moich koleżanek i kobiet, z którymi mam kontakt, zwraca uwagę na to, że ma albo potrzebuje tej jednej sukienki, po którą podczas upałów sięga najczęściej. Musi być przewiewna, bardzo wygodna, podkreślająca i ukrywająca, „co trzeba”, a przy tym łatwa w „obsłudze”: niegniotąca się i wykonana z materiału, który szybko schnie po praniu. Dla każdej z nas to może być co innego, jednak gdybym miała wskazać uniwersalny fason takiej „idealnej codziennej letniej sukienki”, zasugerowałabym sukienkę koszulową, np. z cienkiego jeansu czy lyocellu. Jest niesamowicie wygodna, pasuje na każdą sylwetkę i można ją w łatwy sposób nieco odmienić – podwijając rękawy, rozpinając o jeden guzik przy dekolcie więcej, dodając do niej pasek – podsumowuje stylistka.

Oversizeowa sukienka, tunika czy sukienka to wręcz letni must have – na pewno przyda się w wielu okolicznościach i pozwoli przetrwać upały, bez straty dla naszej prezencji.