Przegląd wiosenno-letnich trendów na rok 2010 zaczynamy od stylu militarnego. To duża niespodzianka, że wojskowe elementy - zwykle pojawiające się w czasie jesieni i zimy - zagoszczą u nas w letnich miesiącach.
Przegląd wiosenno-letnich trendów na rok 2010 zaczynamy od
stylu militarnego. To duża niespodzianka, że wojskowe elementy - zwykle
pojawiające się w czasie jesieni i zimy - zagoszczą u nas w letnich miesiącach.
Zdecydowany i męski styl pojawił się już w zeszłorocznej
kolekcji Balmain inspirowanej stylem Michaela Jacksona.
Później jesień i zima utwierdziła nas w przekonaniu, że
wysokie ramiona a'la Jacko to absolutny hit.
Wiosna-lato 2010 to kontynuacja tego trendu na wielką
skalę. Nie tylko Balmain zafundował nam tutaj powtórkę z rozrywki, ale także
inni wielcy projektanci poczuli słabość do wojskowych fasonów, dwurzędowych
zapięć, ciężkich materiałów i militarnych guzików.
Pokaz Haider Ackermann to minimalistyczna dawka stylu
militarnego. Proste męskie fasony i typowa dla tego stylu kolorystyka - khaki,
beże, brązy - w zupełności wystarczają.
Burberry (zdj. obok), to kolekcja bardzo kobieca, gdzie
widać jak jedynie za pomocą dodatków można stworzyć spójną, stylową całość.
Militaryzm tutaj tworzą guziki, paski i dwurzędowe zapięcia.
Kolekcja Comme des Garçons z kolei, to połączenie fasonów
wojskowych z awangardą. Męski szyk połączony z fantazyjnymi fryzurami plasuje
tę kolekcją jako egzotyczną ciekawostkę na tle pozostałych.
źródło: stylistka.pl